Zima w Krynicy
„ Jest zima, ciężka pora i wtedy zawsze stoję na progu śmierci, a ja tego nie chcę!” – tak 28 listopada 1930 r. Marszałek mówił na Radzie Gabinetowej. Nie lubił zimy, a mimo to jeździł w grudniu i styczniu do Krynicy. A raczej wpadał tylko, by pobyć parę dni z żoną i córkami, które spędzałyWięcej oZima w Krynicy[…]