Rozkazy z „Górki kadeckiej”

Z centrum Lwowa trzeba iść ulicą Kopernika, a potem skręcić w Bohaterów Majdanu. To nowa nazwa. Do niedawna ulica nazywała się Gwardyjska, a przed II wojną światową – Kadecka. Kamienica pod numerem 6 należała do Hipolita Śliwińskiego, budowniczego i właściciela fabryk dachówek. Był on jednocześnie działaczem niepodległościowym, członkiem Związku Walki Czynnej, posłem do parlamentu wiedeńskiego. W swoim domu, w latach 1908-1914 gościł często Józefa Piłsudskiego.

Po akcji pod Bezdanami Piłsudski przeniósł swą działalność do Galicji, a Lwów stał się centrum polskiego ruchu niepodległościowego. Tu właśnie powstał ZWC, tu mieściła się Główna Kwatera Związku Strzeleckiego. We Lwowie Józef Piłsudski wygłaszał publiczne odczyty, przemawiał w rocznice powstania listopadowego i styczniowego.

Hipolit Śliwiński wspominał:

 „Z prawicą tzw. narodową byliśmy wówczas w wojnie. Byliśmy z ich strony przedmiotem ataków i drwin, kiedyśmy z karabinami… na sznurkach chodzili na ćwiczenia strzeleckie. Tylko ulica, szary tłum przyjmował nas z zachwytem, z entuzjazmem. (…) Znalazł więc Piłsudski w mieście naszym grunt podatny i przygotowany. I miasto to w historii zajmie niewątpliwie swoją własną, poczesną, wielką kartę.”

Nad wejściem do kamienicy Śliwińskiego zachowała się tablica z napisem: Tu w domu Hipolita Śliwińskiego przebywał i pracował Komendant Główny Związku Walki Czynnej i Związku Strzeleckiego Józef Piłsudski ze swoim sztabem w latach 1908-1914. Tablicę tę wmurowano w 1933 r.

Dawna ulica Kadecka pnie się w górę. Zygmunt Zygmuntowicz, autor książki „Piłsudski we Lwowie” pisał o domu Śliwińskiego, że z tej „Górki Kadeckiej” szły rozkazy Komendanta na całą Polskę.

Autor: Tomasz Stańczyk