Gdy wybuchła I wojna światowa, Wojciech Kossak został zmobilizowany do armii austro-węgierskiej. Miał 56 lat i było oczywiste, że nie przyjdzie mu służyć w okopach. Był komendantem kolumny samochodowej i oficerem ordynansowym jednego z generałów w 1. Armii Victora Dankla. W jej składzie znalazł się 1. Pułk Piechoty, dowodzony przez Józefa Piłsudskiego.
Kossak, wybitny batalista, choć nie służył w Legionach, poświęcił im sporo swoich prac. Do jednej z nich należy obraz „Legionista pilnujący jeńców”, znany także jako „Wnuk tych spod Grochowa i Stoczka”, znajdujący się na wystawie stałej Muzeum Józefa Piłsudskiego, w galerii Komendant.
Marszałek o Kossaku
Obraz ten wspomniał marszałek Józef Piłsudski podczas odczytu „O wartości żołnierza Legionów”, który wygłosił we Lwowie w sierpniu 1923 roku, w przeddzień kolejnej rocznicy wymarszu 1. Kompanii Kadrowej z krakowskich Oleandrów:
„Kossak w rozmowie ze mną stwierdził, że dzieło to namalował, podpatrzywszy tę scenę z życia – mówił Marszałek – Zwróciłem specjalnie uwagę na wyraz twarzy młodego żołnierza z obrazu. Było w niej widoczne podobieństwo do wyrazu twarzy i oczu, jakie codziennie spotykałem u moich żołnierzy. Oczy niewinnego dziecka, młodzieńca, oczy, które życia nie znają. W tych oczach widoczny już był zimny, stalowy odblask woli, stanowczości, decyzji – znamię przedwczesnego wydobycia z duszy wartości żołnierskiej”.
Ojciec i syn
Obraz ten był reprodukowany na pocztówce, tak jak inne prace Kossaka, między innymi przedstawiające słynną szarżę 2. Pułku Ułanów II Brygady pod Rokitną w czerwcu 1915 roku. Kossak, oficer rezerwy austriackiej kawalerii nie mógł, oczywiście, pominąć w swoich pracach kawalerii legionowej. A jako kobieciarz – znanego motywu: ułan i dziewczyna. Poza tym Wojciech Kossak był autorem pięciu akwarel przedstawiających żołnierzy różnych formacji legionowych. Reprodukcje wydał Naczelny Komitet Narodowy.
Syn Wojciecha – Jerzy Kossak, także malował epizody z dziejów strzelców i Legionów i sceny batalistyczne. Należą do nich obrazy „Wymarsz Pierwszej Kompanii Kadrowej z Oleandrów”, „My, Pierwsza Brygada”, przestawiający Józefa Piłsudskiego na czele strzelców, wkraczającego do zaboru rosyjskiego, tryptyk „Nocny bój pod Rafajłową”, a także oraz obraz przedstawiający majora Edwarda Śmigłego-Rydza, prowadzącego atak III bataliony pod Anielinem.
Tomasz Stańczyk