BLOG Z WĄSEM

MUZEUM JÓZEFA PIŁSUDSKIEGO W SULEJÓWKU

Reduta Piłsudskiego w ogniu

Reduta Piłsudskiego w ogniu

Pierwszego dnia bitwy pod Kostiuchnówką, 4 lipca 1916 roku, pod ogniem rosyjskich dział znalazła się Reduta Piłsudskiego, broniona przez batalion 7. Pułku Piechoty Legionów, dowodzony przez kapitana Józefa Olszynę-Wilczyńskiego. W raporcie bojowym kapitan pisał: „Słupy dymu i kurzu pomieszane otaczały całą redutę, mimo to ludzie wytrzymali na stanowisku bez chwili zadrgnienia lub zawahania się, aWięcej oReduta Piłsudskiego w ogniu[…]

Adiutant Piłsudskiego w rękach czekistów Dzierżyńskiego

Adiutant Piłsudskiego w rękach czekistów Dzierżyńskiego

Bolesław Wieniawa-Długoszowski, były adiutant Piłsudskiego, został w 1918 roku aresztowany w Moskwie przez bolszewików. Przesłuchiwał go Feliks Dzierżyński, stojący na czele osławionej Czerezwyczajki. W uwolnienie Wieniawy zaangażowała się pewna młoda kobieta. Nie pozostało to bez skutków dla uczuciowego życia Wieniawy-Długoszowskiego. Czeka i POW Pod koniec I wojny światowej, w 1918 roku, Bolesław Wieniawa-Długoszowski, były adiutant PiłsudskiegoWięcej oAdiutant Piłsudskiego w rękach czekistów Dzierżyńskiego[…]

Witold Jodko-Narkiewicz. Zaufany człowiek Józefa Piłsudskiego

Witold Jodko-Narkiewicz. Zaufany człowiek Józefa Piłsudskiego

„Niezwykle ujmujący w obejściu, miły, kulturalny, niezastąpiony »mistrz Jodko« umiał zjednywać sobie serca przyjaciół i towarzyszy. Kochali go wszyscy. A robociarze, z którymi był zawsze za pan brat, przepadali za jego towarzystwem, za jego swobodą słowa, błyskotliwym dowcipem i bezpośredniością, która biła z jego niebieskich oczu, z rudozłotej brody, z pięknej, radosnej uśmiechniętej twarzy”. TakWięcej oWitold Jodko-Narkiewicz. Zaufany człowiek Józefa Piłsudskiego[…]

Wymarsz! Oleandry, 6 sierpnia 1914 roku

Wymarsz! Oleandry, 6 sierpnia 1914 roku

W pierwszych dniach sierpnia 1914 roku w krakowskim parku sportowym na Oleandrach wśród strzelców i drużyniaków, którzy stawiali się tam na rozkaz Komendanta, panował nastrój radosnego oczekiwania. Wiedzieli, że wojna jest nieunikniona. To tylko kwestia dni. Czekano na wojnę z nadzieją, że przyniesie niepodległość Polski. „Oleandry rozbrzmiewały od rana do nocy okrzykami komend, szczękiem broniWięcej oWymarsz! Oleandry, 6 sierpnia 1914 roku[…]