Niezwykła noc Piłsudskiego w krakowskiej „Esplanadzie”
Józef Piłsudski lubił krakowskie kawiarnie. Ale nie aż tak bardzo, jak jego żona Maria, która często przesiadywała w nich do północy, a nawet dłużej, między innymi w „Secesji” i w „Jamie Michalika”. Wtedy Piłsudski, zniecierpliwiony i niezadowolony, szedł sam do domu. Na tym tle, jak wspominał Leon Wasilewski, dochodziło do nieporozumień między Józefem i MariąWięcej oNiezwykła noc Piłsudskiego w krakowskiej „Esplanadzie”[…]