Legioniści na Żoliborzu Oficerskim


W 1921 roku w Warszawie zawiązało się Mieszkaniowe Stowarzyszenie Spółdzielcze Oficerów, a zarejestrowane zostało nieprzypadkowo 11 listopada. Taki był początek osiedla Żoliborz Oficerski. Ministerstwo Spraw Wojskowych, na czele którego stał gen. Kazimierz Sosnkowski, oddało spółdzielni w wieczystą dzierżawę tereny przy Cytadeli, udzieliło też pożyczki na budowę osiedla. W 1922 roku przystąpiono do budowy pierwszej serii 75 domów oraz – przy placu Inwalidów – Domu Zbiorowego, hotel dla oficerów bez własnego mieszkania. Dwa lata później osiedle podłączono do sieci gazowej i telekomunikacyjnej i zostało skomunikowane z centrum miasta, dzięki linii tramwajowej biegnącej do placu Wilsona.

Plan Żoliborza Oficerskiego sporządził Kazimierz Tołłoczko, a oprócz niego projektantami domów byli znani architekci: Rudolf Gutt, Romuald Świerczyński, Tadeusz Tołwiński, Marian Lalewicz. Żoliborz Oficerski liczył 165 domów wolnostojących, bliźniaków i szeregowych.
„Kolonia Żolibórz nie jest typowym okazem miasta i ogrodu – oceniano w piśmie „Architekt” z 1925 roku – stanowi ona raczej typ willowego przedmieścia”. Wiele domów miało około 100 m.kw powierzchni użytkowej, pokoje były dość małe. „Chwalebna wstrzemięźliwość fasad idzie z mniej chwalebną wstrzemięźliwością przestrzenną. Pokoiki służbowe, przejścia metrowej szerokości, sionki pokoje sypialne, są stanowczo przesadnie skromne w wymiarach i pozostają źródłem nieukontentowania mieszkańców nie mogących dać sobie rady z umeblowaniem i najzwyklejszymi funkcjami życia codziennego”.

Przy ulicy Śmiałej mieli swoje domy generałowie Józef Haller, Marian Kukiel, Aleksander Litwinowicz, Mieczysław Dąbkowski, Roman Górecki, Mariusz Zaruski – wszyscy wywodzili się z Legionów. Na Żoliborzu Oficerskim zamieszkali także generał Lucjan Żeligowski oraz Stefan Rowecki, późniejszy Komendant Główny ZWZ AK. Nie brakowało jednak wśród członków spółdzielni niższych stopniem oficerów. Mieszkańcem osiedla miał zostać Józef Piłsudski, na wybudowanie domu czekała działka przy ulicy Sosnkowskiego (dziś: Czarnieckiego) jednak w 1923 roku Marszałek zamieszkał w Sulejówku.

W latach 30. na osiedlu oddano do użytku budynek szkoły „Rodziny Wojskowej”, a w części Domu Zbiorowego, nazywanego także Hotelem Oficerskim, znalazło pomieszczenie gimnazjum żeńskie im. Aleksandry Piłsudskiej. W tym czasie powstała też willa modernistyczna, zaprojektowana przez architektów Aleksandra i Anny Kodelskich. Dom nawiązywał do architektury zaprojektowanej przez nich stacji kolejki linowej na Kasprowy Wierch.

Podczas niemieckiej okupacji na Żoliborzu Oficerskim, przy Hauke-Bosaka, mieszkał w domu rodzinnym Stanisław Janusz Sosabowski, syn generała Stanisława Sosabowskiego, żołnierz oddziału dyspozycyjnego Kolegium A Kedywu AK i uczestnik powstania warszawskiego. Przy ulicy Fortecznej mieściła się zamaskowana tajna radiostacja ZWZ/AK, zwana „łodzią podwodną”, której dowódcą był Stanisław Rodowicz. Nie została wykryta przez Niemców. Podczas niemieckiej okupacji, w szkole „Rodzin Wojskowych” mieściły się internat dla dzieci żołnierzy oraz stołówka Rady Głównej Opiekuńczej, którą kierowała mieszkająca na Żoliborzu Oficerskim Janina Dunin-Wąsowicz, żona majora Władysława Dunin-Wąsowicza, legionisty, pomagająca także ukrywającym się Żydom (otrzymała wraz z synem Krzysztofem medal Sprawiedliwy Wśród Narodów Świata). Podczas powstania warszawskiego w szkole „Rodziny Wojskowej” mieścił się szpital polowy.

Niedługo po wojnie do swojego domu przy Czarnieckiego zamierzał wrócić generał Lucjan Żeligowski, jednak zmarł w Londynie w 1947 roku. Do Polski powrócił natomiast i zamieszkał w domu rodzinnym syn generała – Tadeusz Żeligowski, uczestnik kampanii wrześniowej, późnej pilot dywizjonu myśliwskiego Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie.

Tomasz Stańczyk