W przedwojennym herbie Lwowa widniał Krzyż Virtuti Militari. Nadał go miastu „zawsze wiernemu” Józef Piłsudski za „zasługi położone dla polskości tego grodu i jego przynależności do Polski”, czyli za obronę miasta przed Ukraińcami w listopadzie 1918 roku. Lwów był jedynym miastem w II Rzeczpospolitej uhonorowanym tym orderem. Uroczystość dekoracji herbu odbyła się 22 listopada 1920 r., w drugą rocznicę zwycięskiego zakończenia walk w mieście. Swoje przemówienie Piłsudski rozpoczął od słów: „Lwów! – któreż polskie serce nie drgnie na to miano. (…) w dniach dla niego ciężkich stał się zbiorowym żołnierzem. Od jego pewności i wiary zależało, czy każdy żołnierz stać będzie spokojnie na placówce.”
Piłsudski pamiętał dobrze dzień 15 listopada, gdy z walczącego Lwowa przyleciał do Warszawy i złożył mu meldunek pilot Stanisław Stec. Odsiecz Wojska Polskiego dla miasta przybyła tydzień później. Marszałek wspominał w swoim przemówieniu wcześniejsze lata, przed I wojną światową, gdy mieszkał we Lwowie. Dziękował jego mieszkańcom za życzliwość dla powstającego wówczas zbrojnego ruchu niepodległościowego.
Autor: Tomasz Stańczyk