Po boju pod Marcinkowicami oraz wkroczeniu 1. Pułku Piechoty Legionów do Nowego Sącza, 19 grudnia 1914 roku rozpoczęło się przekształcanie i rozbudowa pułku w I Brygadę Legionów.
Józef Piłsudski, komendant pułku, miesiąc przedtem, 15 listopada, został mianowany brygadierem przez arcyksięcia Fryderyka Habsburga, głównodowodzącego armią austro-węgierską, „za wybitne zasługi w obliczu wroga”, a także dlatego, że podlegały Piłsudskiemu nie tylko pułk piechoty, ale także dwie baterie artylerii górskiej oraz szwadron ułanów. Była to zapowiedź stworzenia brygady. Co ciekawe, nominacja nastąpiła parę dni po akcie niesubordynacji Piłsudskiego, który bez rozkazu pomaszerował z częścią swojego pułku do Krakowa przez Ulinę Małą.
W rozkazie mowa jest o stopniu brygadiera, aczkolwiek oficjalnie taki stopień przed 1914 rokiem nie istniał w armii austriackiej. Piłsudski po nominacji podpisywał się nadal także jako komendant, np. w raporcie z boju pod Rdziostowem i Marcinkowicami z 6 grudnia 1914 roku, a także w rozkazie z powodu bitwy pod Łowczówkiem z 3 stycznia 1915 roku. Często też rozkazy podpisywał jedynie imieniem i nazwiskiem. Chociaż za wybitne zasługi w obliczu wroga zwykle otrzymuje się odznaczenie, Piłsudski razem z nominacją na brygadiera, nie dostał go. Dopiero w czerwcu 1915 roku został uhonorowany orderem Żelaznej Korony III klasy.
W grudniu 1914 roku narodziło się nowe oblicze Piłsudskiego, jako dowódcy I Brygady. Zgolił bowiem brodę – i więcej już jej nie zapuścił – po wejściu oddziałów legionowych do Nowego Sącza. Pierwszą walką formującej się I Brygady, był bój pod Łowczówkiem, stoczony 22-25 grudnia 1914 roku, pod dowództwem ppłk. Kazimierza Sosnkowskiego, szefa sztabu brygady.
Tomasz Stańczyk