Na początku listopada 1918 roku, zaraz po ukraińskiej próbie zawładnięcia Lwowem i gdy zaczęły się walki w mieście, Komitet Obywatelski Polek, na którego czele stała malarka Maria Dulębianka, przyjaciółka i towarzyszka życia Marii Konopnickiej, zorganizował punkt sanitarny. Aleksandra Zagórska, członkini komitetu uznała, że to za mało.
Dziesięć lat wcześniej należała do Organizacji Bojowej PPS, w 1. Pułku Piechoty Legionów i I Brygadzie organizowała służbę wywiadowczą. Stworzyła wspierającą mężczyzn, obrońców Lwowa, kobiecą służbę pomocniczą, „z elementów gorętszych i bardziej odważnych spośród zgłaszających się dość licznie kandydatek na sanitariuszki oddział kurierek”. (Zarys historii wojennej O.L.K [Ochotnicza Legja Kobiet], oprac. W. Kiedrzyńska, Warszawa 1931).
Pod gradem kul
Dzielne te kobiety, w większości dziewczęta, werbowały i przeprowadzały przez linię frontu, na polską stronę tych, którzy chcieli zasilić szeregi obrońców miasta, przenosiły meldunki do sztabu obrony mieszącego się początkowo w części miasta opanowanej przez Ukraińców. Wywodziły się przeważnie ze środowisk inteligenckich. „Pełniły wszystkie służbę swą z poświęceniem, nie cofając się nigdy przed wykonaniem rozkazu i przechodząc przez linię bojową zarówno w dzień jak i w nocy, nieraz pod gradem kul. Co gorsza, narażone bywały na rewizje osobiste i brutalne zaczepki ze strony patrolów ukraińskich”. (Zarys… dz. cyt.)
Ochotnicza Legia Kobiet
22 listopada 1918 roku oddziały ukraińskie, pod naciskiem obrońców miasta i odsieczy Wojska Polskiego, wycofały się z miasta. Jednak przez kilka następnych miesięcy Lwów pozostawał w pierścieniu okrążenia. Aleksandra Zagórska podjęła inicjatywę stworzenia Ochotniczej Legii Kobiet. Pomysł ten władze wojskowe potraktowały niechętnie. Ale Zagórska zyskała sojusznika w Wicie Sulimirskim, który organizował Miejską Straż Obywatelską i wsparł jej inicjatywę. Zgłaszały się do OLK niemal wyłącznie dziewczęta i kobiety ze sfer inteligenckich, urzędniczki, nauczycielki, studentki, gimnazjalistki. Pełniły służbę wartowniczą, kurierską, doprowadzały do komisji poborowej uchylających się od obowiązku służby wojskowej. Niektórym kobietom nie wystarczała taka pomocnicza służba. Powstała więc w ramach OLK grupa bojowa, która została wysłana na linię frontu.
Zjawisko „niezdrowe i niemoralne”
Członkinie Ochotniczej Legii Kobiet, na czele której stała Aleksandra Zagórska przez kilka miesięcy walczyły więc we Lwowie z bronią w ręku, pomagały żołnierzom. Jednak, gdy miastu przestało grozić niebezpieczeństwo, gdyż wojsko ukraińskie zostało ostatecznie odepchnięte od Lwowa, nagle ujawnili się przeciwnicy służby wojskowej kobiet. Choć przecież trwała zarówno wojna polsko-ukraińska, jak i z bolszewicką Rosją. Wśród krytykujących dalsze istnienie OLK były także kobiety uważające, że kobiety w wojsku to zjawisko niemoralne i niezdrowe.
Ostatecznie jednak kobiety okazały się niezbędne i podczas zmagań z Armią Czerwoną powstały bataliony i kompanie OLK. W 1922 roku Ochotnicza Legia Kobiet została rozwiązana.
Tomasz Stańczyk
Na zdjęciu: Aleksandra Zagórska (na trzecim planie) wśród członkiń Ochotniczej Legii Kobiet. Ze zbiorów Bibliothèque nationale de France.